Komentarze nie są potwierdzone zakupem
W tomie 3 C. W. Leadbeater omawia egzystencję człowieka zaznajomionego z naukami tajemnymi po śmierci jego ciała fizycznego oraz to, jak będą wyglądały warunki jego życia i jakie możliwości pomocy innym oferuje mu świat astralny. Cały rozdział poświęca też życiu, jakie będzie wiódł w świecie niebiańskim i jakie uwarunkowania karmiczne panują na tym poziomie. Pisze o tak zwanych niewidzialnych pomocnikach, ludziach, którzy jeszcze za życia, podczas snu, pomagają innym w świecie astralnym, opowiada jak zapamiętywać te doświadczenia po przebudzeniu się oraz działać w wymiarach wyższych, znajdujących się powyżej poziomu astralnego.Mówi też o świecie mentalnym, potędze, roli i wadze rozważnego korzystania z własnych myśli, niebezpieczeństwach wynikających z nieuwagi w tym zakresie oraz umiejętności rozpoznawania, czy podążamy w danej chwili za impulsami ciała astralnego, czy za prawdziwą, wyższą intuicją.Przedostatnia część omawia kwestie zdolności parapsychicznych, umiejętność jasnowidzenia, rozpoznawania swoich wcześniejszych wcieleń oraz przewidywania przyszłości. Ostatni rozdział poświęcony został boskim istotom zamieszkującym wyższe światy – Dewom, jak również różnego rodzaju duchom natury.Cytaty z książki C. W. Leadbeater Życie wewnętrzne Tom 3:Kiedy student nauk tajemnych odnajduje się w wymiarze astralnym po tym, jak na zawsze porzucił swoje ciało fizyczne, najlepiej będzie, jeśli na początek zorientuje się, jakie zajmuje miejsce, jakie czeka go tutaj życie i jak najlepiej je wykorzystać. Postąpi roztropnie, konsultując się w tych kwestiach z kimś znajomym, kto posiada w tej mierze większe doświadczenie, i w praktyce tak właśnie postępują zmarli członkowie naszego Towarzystwa. Pamiętajcie, że gdy jeden z nas przechodzi po śmierci do wymiaru astralnego, nie jest to jego pierwsza wizyta. Najczęściej ma już za sobą wiele zadań, które wypełniał w tym wymiarze podczas snu ciała fizycznego, i dlatego jest to obszar mu znajomy. Najczęściej w pierwszym odruchu zwraca się do naszej kochanej prezes, co jest zapewne najroztropniejsze, jako że nikt poza nią nie jest bardziej kompetentny, by udzielić mu mądrych wskazówek. W świecie astralnym otwiera się przed nami tak wiele możliwości, że trudno przestrzegać wszystkich panujących tam reguł, choć człowiek nie może popełnić wielkiego błędu, jeśli stara się być użytecznym dla innych. Odnajdzie tam więc mnóstwo okazji do uczenia się, jak i do pracy. Nowoprzybyły musi więc zdecydować, jak najlepiej zarządzać swoim czasem w tym wymiarze.(…)Po śmierci nie ma praktycznie żadnej różnicy pomiędzy kondycją przeciętnego człowieka a kogoś, kto posiada ponadzmysłowe zdolności, poza tym, że ten drugi, bardziej zaznajomiony z rzeczywistością astralną, czuje się swobodniej w nowym otoczeniu. Posiadanie takich zdolności wiąże się z umiejętnością przenoszenia do świadomości fizycznej wiedzy o szerszym życiu; dlatego w istocie istnieją różnice między ludźmi przeciętnymi a wyżej rozwiniętymi, jednak kiedy odkładamy nasze ciała fizyczne, te różnice zanikają.