Komentarze nie są potwierdzone zakupem
W swojej wieloletniej aktywności trenerskiej częstokroć stwierdzałem istotny dylemat w ogólnym wyszkoleniu młodzieży: niedostateczna znajomość historii szachów oraz lekceważenie spuścizny dawnych mistrzów.
Wydarzenia turniejowe w przeszłości były dla większości młodych dyskutantów mało interesujące. Zajmowano się w głównej mierze współczesną rywalizacją z udziałem czołówki światowej. Tłumaczono się też brakiem motywacji do studiowania „historycznych” partii, które z uwagi na obecnie dynamiczny rozwój teorii debiutów nie przedstawiają w ich ocenie większych wartości praktycznych.
Całkowicie błędna argumentacja! Właśnie dociekliwość w zakresie rozwoju królewskiej gry na przestrzeni wieków oraz badanie twórczości dawnych mistrzów wzbogacają ogólną wiedzę o wartościach erudycyjnych naszej dyscypliny.
Dlatego doświadczeni trenerzy w swoich zajęciach znajdują też czas na przekazanie swym podopiecznym wiedzy o kolosalnej ewolucji, jaką przeszły szachy w ciągu ostatnich dziesięcioleci.
Niezwykle istotne jest zapoznanie się z dorobkiem twórczym mistrzów świata. Czego można się nauczyć od nich? Z całą pewnością bardzo wiele. Każdy z nich był bowiem najwybitniejszym graczem swoich czasów i na drodze do tytułu najsilniejszego zawodnika globu musiał pokonać elitę najlepszych z najlepszych oponentów w rozgrywkach eliminacyjnych i w końcu zwyciężyć w meczu finałowym! W tych trudnych i emocjonujących spotkaniach musiał wykorzystać wszystkie swoje umiejętności oraz wiedzę, aby rozłożyć na łopatki wielu znakomitych przeciwników!
Zmagania tytanów szachów zawsze cieszyły się wielkim zainteresowaniem mediów na całym świecie. Wydarzenia te zostały następnie uwiecznione w fachowych publikacjach i dzięki temu pamięć o nich nigdy nie ulegnie zapomnieniu.
Także polska literatura szachowa wzbogaciła się w ostatnich czasach o liczne wartościowe tematyczne opracowania. W 2017 roku ukazała się w wydawnictwie „Caissa” książka „Mistrzowie świata i ich 400 kombinacji szachowych”. Autorzy Jacek Gajewski i Jerzy Konikowski przedstawili na 308 stronach zarys historii mistrzostw świata mężczyzn, obszerne biografie wszystkich wirtuozów 64 pól oraz 400 kombinacji z ich praktyki turniejowej.
Publikacja spotkała się w kraju z pozytywnym przyjęciem, aczkolwiek niektórzy Czytelnicy zwrócili uwagę na brak w niej zbioru ciekawych partii. Wydawnictwo „Caissa” postanowiło zatem spełnić życzenie entuzjastów królewskiej gry i zaproponowało mi realizację tej koncepcji.