Komentarze nie są potwierdzone zakupem
Impulsywnie, bez doradców, nie zawsze na trzeźwo. Tak za pomocą twittera komunikują się dziś ze światem władcy atomowych imperiów, politycy i dziennikarze. Do poważnego międzynarodowego kryzysu może doprowadzić jeden wpis przy porannej kawie. A wszystko to w 280 znakach.
Przywódca Korei Północnej Kim Dzong Un właśnie stwierdził, że «guzik nuklearny jest cały czas na jego biurku». Czy ktoś z jego wyczerpanych i przymierających głodem współpracowników mógłby go poinformować, że ja też mam «nuklearny guzik», tyle że dużo większy i o większej sile? I mój guzik działa! – Donald Trump
Zastanawiam się, jak wygląda specjalne miejsce w piekle dla tych, którzy optowali za brexitem, mimo że nie było choćby szkicu planu, jak go bezpiecznie przeprowadzić. – Donald Tusk
Uczyńmy naszą planetę znów wielką. – Emmanuel Macron
Helooo Ministerstwo Współpracy Gospodarczej i Rozwoju, ministrze Muller, rzeczniku rządu i Kanclerz Merkel. Cieszy mnie niezmiernie, że w Niemczech edukacja jest priorytetem. Czy zwiększycie finansowanie w ramach Globalnego Partnerstwa na rzecz Edukacji do 50 milionów euro rocznie? Proszę pomóżcie nam z tym, danke! – Rihanna
Mam przyjemność otworzyć w Muzeum Nauki wystawę Wiek Informacji. Mam nadzieję, że spodoba się odwiedzającym. Elżbieta R. – królowa Elżbieta
Pojawienie się mediów społecznościowych to bez wątpienia największa rewolucja w wielowiekowej historii dyplomacji. Pasjonująca książka Łukasza Walewskiego doskonale uchwyciła fenomen przełomu, który dokonuje się na naszych oczach. To pozycja obowiązkowa nie tylko dla zainteresowanych polityką, stosunkami międzynarodowymi czy social media, ale dla wszystkich próbujących zrozumieć dzisiejszy świat.