Komentarze nie są potwierdzone zakupem
Profesor Stanisław Żak o książce:
Tomik poezji Marii Włodno może wielu czytelników zadziwić, bo autorka do tej pory w świadomości czytelników istniała jako prozatorka. Pisała bowiem opowiadania, powieści takie jak: Kieszeń pełna niczego (1979), Sumienny mały mechanizm (1987) – powieść wyróżniona na jednym z konkursów literackich, Oddech smoka (1996), Księżniczka Alicja (2000), Uczeń profesora Cyrusa (2005). I nagle Maria Włodno proponuje swoim czytelnikom poezję. Te uwagi o wierszach prozatorki zatytułowałem: poezja rzeczy istotnych. Jest to książka dla poważnych czytelników, którzy lubią myśleć, posiadają orientację w literaturze i kulturze. Autorka przeszła z prozy do poezji, zrezygnowała z rozległych fabuł na rzecz syntetycznego, metaforycznego przedstawiania i oceny świata i ludzi z perspektywą metafizyczną. Poprzez pośrednie i bezpośrednie, jawne i ukryte odwołania do tradycji, autorów i tekstów literackich wykazała niezwykłą orientację w kulturze nie tylko polskiej i osadziła swoje pisarstwo w najbardziej ludzkim nurcie i kontekście . Książka zapewnia dużą dawkę silnych emocji. Skłania do refleksji nad decyzjami, które podejmujemy w naszym życiu i ich wpływem na współczesny świat mocno zarysowany w tej poezji. Przemawia ona z całą swą ekspresją, jakiej wymaga poszukiwanie prawdy, pokoju i szczęścia. Są tu także wiersze dobrej codzienności i ciepłego humoru, przy których możemy odpocząć.
Stanisław Żak
ŁASKAWOŚĆ WSZECHŚWIATA
Przyjmuję z ufnością dziecka
wiadomość, że świat mi sprzyja,
gdy oferuje zwroty akcji
mojego człowieczego losu.
Niebo kropi rosą, lecz potem
firmament dygocze i drży
zrzucając z góry całe konstelacje
afer, przeciwności, kryzysów,
konfrontacji i testów.
To prawdziwa szkoła przetrwania, a Mentor
dba o mój rozwój, elastyczność,
trzeźwość i zdrowy rozsądek,
gdy nie mam już siły ani
żadnych rezerw.
Chce, żebym była w formie,
by życie na nowo
mogło mi się oświadczać,
przynosić kwiaty
i mrugać porozumiewawczo,
widząc, że jestem bohaterką
własnej fabuły.