Toksyczność

Czy samemu można sobie poradzić z uzależnieniem? Gdzie i kiedy kończy się droga ucieczki przed problemami, przed życiowymi wyzwaniami, przed odpowiedzialnością? Alkoholizm jest chorobą zaprzeczeń. Chciałoby się, aby opowieści o uzależnieniu od alkoholu nie miała przekładu w rzeczywistości. Książka, która jest inspirowana historiami z życia autora.

Dramatyczny, dynamiczny, obsesyjny monolog matki- alkoholiczki, która w tragicznych okolicznościach traci matkę, która nie umie i nie chce walczyć z nienawiścią do ojca, która w samotności musi spełniać rolę rodzicielki. Natłok zdarzeń i problemów popycha główną autorkę w sidła nałogu. Historia, w której człowiek przegrywa z bezkompromisowym alkoholem. Co czują dzieci, które wychowały się w rodzinie alkoholika? Czy taką traumę można przezwyciężyć?

Każdy poranek wygląda podobnie. Otworzyć oczy, poczuć jak życie ucieka między palcami. Czujesz mdłości, ból głowy, rzygasz. Dla lepszego samopoczucia postanawiasz napić się kolejnego piwa. Koło się zamyka. Najgorszy moment? Podróż do sklepu.

Zakładałam czarną spódnicę z zepsuty zamkiem, trochę tuszu i czerwonej szminki, która nie zawsze lądowała w miejscu, w którym powinna. Tutaj rozpoczynało się wyzwanie, pójść do sklepu w miarę prostym krokiem. Jak na niewielkie miasteczko przystało, nie ma tu zbyt wielu sklepów alkoholowych. Wszyscy tam mnie znają, jak tylko się pojawię słychać szepty na mój temat. Cel? Wziąć alkohol, zapłacić, wyjść.

Filip pomagał mi odpalić papierosa, gdy już nawet na to nie miałam siły. Stał na posterunku, gdy Agnieszka płakała, znów mnie wyręczał. A ja po raz kolejny pijana wspominam matkę i pijanego ojca…