Komentarze nie są potwierdzone zakupem
Nieufność do słów, kultury i Boga każe autorowi marzyć o przedsłownym "raju otępienia", o świecie "radosnego osłupienia". Są to więc tyleż sylogizmy goryczy, zgorzknienia, co zachwytu. Nie służą do wywodzenia, lecz do zestawiania jak w przesłankach sylogizmu, bo zdaniem autora filozof nie ma dyskutować świata, lecz go wyrażać.