Komentarze nie są potwierdzone zakupem
Jola Karasek
Sprawdźcie sami! :)
W swoim życiu przeczytałam już bardzo dużo romansów, naprawdę dużo, wierzcie mi. Ale tylko nieliczne z nich wciąż żyły w mojej głowie jeszcze długo po tym, jak z żalem zamknęłam książkę i wciąż żywo o sobie przypominają. Do takich książek należy właśnie „Ryzykowny rzut”. Emocje, chemia, pragnienie, namiętność i ryzyko. Czy Iris i August pokonają przeszkody, a miłość zwycięży? Przekonajcie się sami!
Dagmara Kozubek
Czego chcieć więcej?
To, że ta książka jest warta każdej poświęconej jej minuty czułam już po jakiś 20-30 stronach. Od samego początku fabuła intrygowała, portrety bohaterów nie od razu odsłaniały wszystko na ich temat, a dawkowanie tych informacji sprawiało, że z każdą stroną byłam coraz bardziej ciekawa, jak rozwinie się akcja. Warto dodać, że książkę czytałam w oryginale, zatem muszę w tym miejscu docenić także warsztat autorki – płynnie prowadzona akcja i idealnie dobrane słowa, które sprawiały, że emocje wręcz dało się namacalnie wyczuć. Czego chcieć więcej?
Gabriela
Lepsza niż mówią
Słyszałam o tej książce tyle dobrego, że w końcu sama postanowiłam się przekonać czy rzeczywiście jest tak świetna, jak mówią. I rzeczywiście jest, powiedziałabym że nawet lepsza niż można by przypuszczać. Historia wciąga od samego początku, Iris bardzo szybko zyskała moją sympatię, a jej fałszywy książę? Oh, miałam ochotę rzucać książką, gdy czytałam o jego wybrykach. Na szczęście sceny z udziałem Augusta łagodziły moją złość, bo oto był prawdziwy książę: honorowy, lubiany, traktujących innych z szacunkiem. Polecam!