Komentarze nie są potwierdzone zakupem
Autor był jednym z nielicznych polskich podróżników, który „czarny ląd” przemierzył wzdłuż i wszerz. Książka jest barwną relacją z wyprawy po marokańskiej części Afryki Północnej. Podróżując wraz z żoną Zofią, Ossendowski skrzętnie notuje piękne legendy, zajmujące opowieści z życia tubylców, a także własne wrażenia i spostrzeżenia. Dostrzega także islamskie zagrożenie dla Europy. „Będąc w Afryce, zrozumiałem ostatecznie, że nasza cywilizacja jest zagrożona, że przed bramami naszej europejsko-chrześcijańskiej twierdzy stoi już wróg – wróg, który mógłby być przyjacielem, lecz w którego sercu rozpaliliśmy niebacznie płomień gorącej i ślepej nienawiści” – pisał.