Komentarze nie są potwierdzone zakupem
W odróżnieniu od wielkiego klasyka w dziedzinie humorystyki purenonsensownej, Juliana Tuwima, który w swoim wiekopomnym dziele Pegaz dęba skatalogował zabawy literackie istniejące od stuleci, Stanisław Barańczak tworzy zabawy coraz to nowe, a jeśli nawet korzysta ze starych wzorów – po mistrzowsku je przekształca.
Oto bierze na przykład tekst arii operowej po włosku i tłumaczy go na polski, nie trzymając się, powiedzmy to sobie otwarcie, zbyt niewolniczo oryginału. Jeśli chodzi o sens, bowiem wiernie odtwarza jego brzmienie. Efekt? Ano taki, że słuchając pełnego namiętności dialogu Don Giovanniego i Zerliny z opery Mozarta, nie jesteśmy w stanie uwolnić się od jego „przekładu”:
Don Giovanni: Wiej mi, bo tnę żyletą!
Zerlina: Iii, w japie - cham atletą.
Wydanie: pierwsze
Data pierwszego wydania:
2017-11-30
ISBN: 978-83-268-2527-9
EAN: 9788326825279
Format: 14.2x22.6
Cena detaliczna: 44,90 zł