Komentarze nie są potwierdzone zakupem
Był ranek. Pies Pypeć leżał na swoim posłaniu. Obudziło go furkotanie. - Zaraz - powiedział Pypeć do siebie, nie otwierając oczu. - Właściwie tylko ptaki furkoczą. W naszym domu tylko Katastrofa jest ptakiem...