Komentarze nie są potwierdzone zakupem
Renata Kijańska
Refleksyjna
Dawno nie spotkałam się z tak interesującą fabułą. Pani Agata z idealnym wyważeniem połączyła wątek cierpienia po stracie najbliższej osoby z czysto fantastycznym motywem podróży w czasie. Po przeczytaniu tej książki przez długie godziny będziecie głowić się nad tym jak poprowadzilibyście swoje życie i co byście zmienili, gdyby ktoś podsunął wam taką możliwość. Gwarantuje, że nie jest to łatwy orzech do zgryzienia, kiedy pozna się historię Majki i tego, z jakimi wiązało się to konsekwencjami.
Barbara Małecka
Faworyt
Maja każdego dnia nosi okropne brzemię w postaci utraconej miłości, dekadę temu straciła męża i od tamtego czasu każdy dzień bez niego jest jej największym przekleństwem. Mimo, że ma syna nie potrafi żyć normalnie, jej rodzina i przyjaciele widzą problem, jednak ona sama nie dopuszcza do siebie myśli, by cokolwiek w jej zachowaniu było niewłaściwe, bądź mogło budzić zmartwienie.
Pewnego dnia podczas codziennej wizyty na cmentarzu Maja słyszy od cyganki absurdalną ofertę, która miałaby na nowo połączyć ją z Marcinem. W tym momencie rozpoczyna się druga część tej opowieści, mianowicie przenosimy do czasów, gdy faktycznie Marcin żyje, a cała historia ma szanse potoczyć się zupełnie inaczej. Czy kobiecie uda się zapobiec tragedii? Przekonajcie się sami, to zdecydowanie mój faworyt książkowy ostatnich miesięcy.
Daria Cerata
Nic za darmo
10 miesięcy po narodzinach synka w tragicznym wypadku ginie Marcin. Wdowa po nim Maja nie potrafi uporać się z jego odejściem nawet 10 lat po jego śmierci. Żyje w jakimś amoku, starając się sprostać wyzwaniom codzienności i wychowywaniu ich dziecka, nieustannie starając się pielęgnować w nim pamięć o nieżyjącym tacie. Niestety mały Jaś na tym cierpi. NIkt nie jest w stanie wyrwać Maji z tego zawieszenia, nawet Rafał, z którym dogaduje się naprawdę świetnie. Kobieta nie dopuszcza do siebie myśli, że mogłoby połączyć ich cokolwiek innego aniżeli koleżeńska znajomość. Jak zaznaczyłam an początku upłynęło 10 lat, a nasza bohaterka ma poczucie, że to byłaby zdrada jej męża. To straszne. Ta książka zwraca uwagę na bardzo trudny temat jakim jest śmierć bliskiej osoby. Każdy z nas inaczej znosi żałobę, nie ma na to żadnej reguły ile czasu musi upłynąć by pogodzić się ze stratą, ani w jaką traumę nas to wpędzi. Nie jest to lekka książka, natomiast zdecydowanie warta przeczytania.