Komentarze nie są potwierdzone zakupem
Filologiczno-historyczna zawartość książki opiera się na metafizycznej spekulacji wywodzącej grecką tragedię z metafizyki woli. Tragedia, rodem z dytyrambicznej, "dionizyjskiej" muzyki, miałaby czerpać moc z ponadjednostkowej powszechnej woli i jednoczyć z nią widza, który w ten sposób przekraczałby własne ograniczone ja.