Komentarze nie są potwierdzone zakupem
„Przecież Filipowicz nie miał biografii” – usłyszałam kiedyś. – „Pisał, łowił ryby i był outsiderem. Co w tym ciekawego?”. Kiedy przyjrzymy się jego życiu, okaże się jednak, że podobnie jak w jego opowiadaniach pozornienieefektowna szarość mieni się kolorami. Jako pisarz był doceniany, ale jednakciągle pozostawał na uboczu: twórca krakowski, partner „naszej noblistki” Wisławy Szymborskiej. A tymczasem to był autor pierwszorzędny i – jak mawiał Jerzy Pilch – rasowy, mistrz krótkiej formy, do którego się pielgrzymowało.
Opowieść o jego życiu toczy się w głównym nurcie polskiej historii, pokazujezaangażowanie i wybory lewicowej inteligencji. Poprzez życie Filipowicza możnazobaczyć całą epokę.