Komentarze nie są potwierdzone zakupem
Odrodzony na powierzchni Ayzel przyłącza się do Behaara i reszty towarzyszy. Mimo że zagrożenie ze strony Avinów zostaje tymczasowo zażegnane, nie są oni największym zmartwieniem. Armia ifrytów maszeruje na południe, prowadzona przez okrutnego tytana Terrora. Pomimo starań Lalkarzy zatrzymanie tej pierwotnej siły okazuje się niemożliwe bez dodatkowej pomocy. Czarny Dżin zawiera kontrakt z Behaarem i jako zapłatę otrzymuje długo oczekiwaną esencję ognia. Jego Sztuka zmierza ku końcowi, choć nie w sposób, jaki wieki wcześniej zaplanował.
Do walki przeciwko ifrytom przyłączają się jaszczury z potężnym bogiem-krokodylem na czele. Miażdżąca siła czterech tytanów sprowadza świat na granicę upadku. Lalkarskie nici ciasno oplatają wszystko, co Reza znał, a przemijające niebezpieczeństwo zdaje się jedynie chwilową przerwą w Sztuce Czarnego Dżina. …a ja jestem najgorszym z nich.