Komentarze nie są potwierdzone zakupem
Co roku jedna rodzina otwiera przed nim swoje drzwi i nie spodziewa się, że dostanie znacznie więcej niż kalendarz na następny rok.
Książka ucieka od stereotypowej, zglobalizowanej wizji świąt Bożego Narodzenia popularyzowanej przez hollywoodzkie produkcje. Nie ma tu świętego Mikołaja z brzuchem i czerwoną czapką. Jest Kominiarz, który swoimi sposobami naprawia święta.
Wyjątkowość książki tworzą także minimalistyczne ilustracje Katarzyny Zalewskiej. Trudno o bardziej niebanalną pozycję na święta.
Część pierwsza - "Kominiarz na święta" to opowieść o samotności i tęsknocie. A także o tym, że trudno jest świętować bez najbliższych.
Tajemniczy Pan Kominiarz trafia tym razem do domu, w którym w wigilijny poranek nie jest gwarno, nie słychać kolęd, a w malutkich garnkach gotują się potrawy dla dwóch zaledwie osób. Kominiarz uczy, że święta to rodzina i spotkanie przy stole. Radość płynie z bycia razem.