Komentarze nie są potwierdzone zakupem
Bożena O.
Jeszcze nieraz ją przeczytam
A.
Super!
Małgorzata
Dobrze, że nie żyjemy w renesansie!
Giulia, jedenastoletnia bohaterka, jedyna córka kapelmistrza dorastała wśród swoich śpiewających braci. Sama śpiewa z największą przyjemnością i z najmniejszym trudem. Niestety nie może należeć do chóru swojego ojca, gdyż Kościół epoki renesansu coraz bardziej ogranicza prawa kobiet i nie pozwala im nawet na głośną modlitwę. Wierni widzą w kobietach tylko grzesznice, które nie zasługują na przebywanie w świętym miejscu.
Kiedy jeden z braci nieoczekiwanie przechodzi przez mutację, pozbawia tym samym chór solisty. W niedalekiej perspektywie szykuje się wystąpienie przed ważnymi gośćmi, a przez to jego rolę przejmuje Giulia, która występuje przebrana za chłopca.
Wystąpienie przynosi ogromny sukces, co sprawia, że pojawia się propozycja kastracji solisty w celu pozostawienia jego wspaniałego głosu.
Z tego powodu dziewczynka wraz z ojcem muszą uciekać z miasta. Ten natomiast skuszony bogactwem i sławą decyduje się na kontynuację oszustwa i nakazuje córce występować w roli młodego kastrata na włoskich dworach. Niestety w jednym z nich spotyka młodego mężczyznę, który od początku jej się podoba. Wtedy przyjęta dla niej rola staje się jej przekleństwem.
Komentarze nie są potwierdzone zakupem