Komentarze nie są potwierdzone zakupem
Ona - młoda architekt obdarzona nietuzinkową urodą, ambitna, lecz srogo poharatana przez los. Córka prokuratorki i oficera policji. Samotnie wychowuje rocznego synka, walczy z depresją oraz lękiem przed mężczyznami. On - szalenie przystojny elektroautomatyk montujący skomplikowane systemy alarmowe, nocami łamie kody najsilniejszych zabezpieczeń na zlecenie pomorskiego gangstera. Ścieżki tych dwojga przetną się w miejscu, w którym oboje znaleźli się przez przypadek. Czy wspólnie spędzony wieczór i zrodzone przypadkowo kłamstwo pozwolą im wyprostować skomplikowaną układankę, jaką stała się ich relacja? Gdzie jest granica między piękną historią miłosną dwojga młodych ludzi a ich przekleństwem? Niesamowita książka o świetnej konstrukcji, która pozwala w ciekawy sposób przenosić się w różne momenty interakcji społecznych i emocjonalnych: od złości, frustracji, nienawiści, napięcia, lęku - do pożądania, euforii, miłości i egzaltacji. Marta Sarbiewska, lekarz specjalista psychiatrii Małgorzata Koch - urodzona w Gdańsku, całe dotychczasowe życie związana z Trójmiastem. Obecnie mieszka w Rumi, małym mieście nieopodal Gdyni. Absolwentka filologii polskiej na Uniwersytecie Gdańskim. Jest mężatką oraz dumną mamą dorosłego już syna Kuby. Posiadaczka dwóch kotów, od których towarzystwa jest uzależniona. Podobnie jak od podróżowania i swojego ogrodu. Po siedemnastu latach pracy porzuciła pewny etat (urzędnika samorządowego), żeby na poważnie zająć się pisaniem. Zawsze marzyła, by zostać pisarką, a literatura piękna to jej pasja, której teraz poświęca cały swój czas. Jest dowodem na to, że bez względu na to, ile masz lat, bądź jaki kurs przybrało twoje życie, nigdy nie jest za późno, by zakotwiczyć w nowym miejscu. Kiedy nie pisze ani nie czyta, rozmyśla nad kolejną fabułą, najlepiej spacerując po orłowskim molo, bo kocha Bałtyk i nie wyobraża sobie, by mogła zamieszkać daleko od niego.