Komentarze nie są potwierdzone zakupem
Każda rodzina ma swoją tajemnicę. Czy jesteś gotów na to, by ją odkryć?
Grek kierujący mafią taksówkową w śląskim miasteczku. Greczynka haftująca kaszubskie rękodzieło. Papuga, która myślała, że jest cykadą. Pisarz, który w ogóle nie wiedział, kim jest.
"Grecy umierają w domu" to nostalgiczna opowieść o bolesnych prawdach i trudnych miłościach. O tęsknocie za ojcem, którego nigdy nie było. O zderzeniu kultur i konflikcie historii. Śledząc losy greckich repatriantów, Klimko-Dobrzaniecki snuje opowieść o wygnaniu z raju.
Gdzie leży raj? Dokąd uciec, by nie czuć się obcym? Jak opanować sprzeczne emocje? Czy kiedykolwiek można być gotowym na odkrycie prawdy o sobie i swoich bliskich?
Autor czyta fragment swojej książki ”Grecy umierają w domu”
Maciej Robert, portal Xiegarnia.pl
"We współczesnej literaturze polskiej trudno znaleźć autora, który z podobną wrażliwością, łagodnością i prostotą potrafi mówić o najbanalniejszych, zdawałoby się, sprawach."
Justyna Sobolewska,
"Klimko-Dobrzaniecki ma kapitalny zmysł obserwacji i poczucie humoru, tworzy ciekawe portrety."
Dariusz Nowacki „Gazeta Wyborcza”
„Klimko-Dobrzaniecki […] wzrusza i bawi, a nade wszystko nie przynudza, co przez wielu czytelników jest przyjmowane z ulgą. Tego typu praktykę nazywa się potocznie: napisać coś dla ludzi.”
http://robertostaszewski.bloog.pl
"Klimko-Dobrzaniecki […] jest najbardziej czeskim spośród polskich pisarzy, specjalistą od opowiadania śmieszno-smutnych historii, dokonywania bolesnych wiwisekcji psychologicznych z uśmiechem na ustach. […] W Grekach znaleźć można wszystko to, z czego pisanie Klimko-Dobrzanieckiego do tej pory słynęło: szwung rasowego opowiadacza, niewysilony humor towarzyszący opowieściom o sprawach ważnych i poważnych… Ale jest w tej książce coś jeszcze, nuta refleksyjnego smutku. Przemijanie autora trapi? Nawet jeśli tak, tylko dobrze zrobiło to jego prozie."