Drzewo ma jeszcze nadzieję

Tomáš Halík

Drzewo ma jeszcze nadzieję

7.4

(25 ocen) wspólnie z

23,38

 

Jaki jest współczesny świat? Jak odczytać „znaki czasów”? Czy możliwy jest sojusz racjonalności z duchowością? Dlaczego kryzys jest wyzwaniem rzuconym nadziei? Na te i wiele innych pytań w swojej najnowszej książce odpowiada teolog i filozof Tomasz Halík. Z mądrością doświadczonego człowieka pomaga czytelnikom przejść przez zawiłości kryzysu, zjawiska dotykającego tak sfery gospodarczej, jak i najgłębszego wymiaru człowieczeństwa. Pokazuje kryzys społeczeństw, jednostek oraz wierzeń, a jednocześnie nie pozwala zapomnieć o tym, że przecież „drzewo ma jeszcze nadzieje”. „Na dźwięk słowa kryzys natychmiast ze wszystkich stron jak sępy zlatują się religijni i świeccy mesjasze ze swoimi ofertami, prostymi i gwarantującymi receptę na zbawienie. Kryzysy jednak, osobiste i społeczne, nie muszą koniecznie budzić lęku i histerycznej reakcji; kryzysy są naturalnymi przewodnikami życia, są jakby głazami w korycie rzeki, które nurtowi życia nadają spad, dynamizm i urozmaicają go. Życie bez kryzysów i prób byłoby jak leniwy, bagnisty potok albo sztuczny zbiornik z zatęchłą stojącą wodą. Nie ma większego sensu ciągłe narzekanie i wypatrywanie sprawców kryzysu w przeszłości (...), daremne szukanie drogi powrotnej. Jezus patrząc na chorego nie oglądał się wstecz, nie moralizował, nie spekulował, „kto zgrzeszył, on czy jego rodzice”, ale widział chorobę jako wyzwanie do tego, by pomóc człowiekowi, „aby się na nim objawiły sprawy Boże”. Kryzysy stanowią okazję do wzrostu i dojrzewania, tak jest obecnie i tak chyba było zawsze, łącznie z owym „pierwszym kryzysem zaufania”, a w konsekwencji konfliktu ludzi z Bogiem, o którym mówią pierwsze strony Biblii. Bóg jest na tyle dobrym graczem, że na każdy nasz błędny ruch potrafi odpowiedzieć w taki sposób, by spełniały się słowa „gdzie jednak wzmógł się grzech, tam jeszcze obficiej rozlała się łaska”. Nie jest to zachęta dla fałszywych graczy, lecz wyzwanie dla nas, ustawicznych debiutantów, byśmy uczyli się na własnych błędach i odkrywali nowe szanse tam, gdzie ogarnia nas pokusa przygnębiającej rezygnacji”.

[fragment książki]„Tomasz Halik: Na chrześcijaństwo składa się wiele wymiarów: instytucja, nauka, duchowość, moralność, reprezentacja polityczna. Czasami akcent położony jest tylko na jeden z nich, a inne znajdują się w cieniu. To, co jedna generacja zaniedba, często zostanie na nowo odkryte przez następną. Ale jeśli Kościół zaniedba jakąś wartość, to może się zdarzyć, że ktoś ją przejmie i wykorzysta przeciwko niemu. Chesterton mówi, że herezje to prawdy, które... zwariowały. Zabrakło w nich harmonii. Kościół w swojej refleksji moralnej wiele miejsca poświęcił seksualności czy sprawom związanym z majątkiem, a zaniedbywał stawianie pytań o to, czy człowiek może być winny w stosunku do przyrody. W rezultacie niektóre ruchy ekologiczne inspirują się dzisiaj pogaństwem. Trzeba pytać o to, o czym zapomnieliśmy. Np. zapomnieliśmy o duchowości, mówiąc, że to jest kwestia zakonników i mistyków. W rezultacie ludzie, którzy czują pragnienie pogłębionego życia duchowego, szukają go w religiach Dalekiego Wschodu.„Tygodnik Powszechny”: Jak mimo to nie zniechęcać się do Kościoła? Tomasz Halik: Wiara, nadzieja i miłość są trzema drogami cierpliwości w sytuacji, kiedy człowiek staje twarzą w twarz z Bogiem milczącym. Podobnie trzeba mieć odwagę cierpliwości w stosunku do Kościoła. Fascynuje mnie ta opowieść ewangeliczna, kiedy Jezus przychodzi do Apostołów, którzy przez całą noc nie złowili ani jednej ryby. To był z punktu widzenia psychologii bardzo niedogodny moment dla ewangelizacji. A On im powiedział: spróbujcie jeszcze raz. Wiara, miłość i nadzieja oznaczają właśnie to: spróbuj jeszcze raz. Doświadczając w Kościele rozczarowań i załamania, czując pokusę rezygnacji i ucieczki, słyszę ten głos Chrystusa. Bo miłość to ochota na to, by dać jeszcze jedną szansę”.Fragment wywiadu, który ukazał się w „Tygodniku Powszechnym” 4 maja 2010 r.

Znak
Oprawa miękka

Wydanie: pierwsze

Data pierwszego wydania:
2010-09-13

ISBN: 978-83-240-1412-5

EAN: 9788324014125

Opracowanie graficzne
Olgierd Chmielewski

Tytuł oryginalny: Stromu zbyva nadeje

Liczba stron: 208

Znak

Format: 135x192

Cena detaliczna: 34,90 zł

Tłumaczenie: Andrzej Babuchowski

Komentarze nie są potwierdzone zakupem

Inni klienci sprawdzali również

7.5 / 10 (69 ocen)

1854

18,54 zł - najniższa cena 29,90 zł - cena detaliczna
Do koszyka

6.7 / 10 (501 ocen)

990

9,90 zł - najniższa cena 39,90 zł - cena detaliczna
Do koszyka

6.5 / 10 (252 ocen)

2791

27,91 zł - najniższa cena 41,90 zł - cena detaliczna
Do koszyka

7.1 / 10 (40 ocen)

2599

25,99 zł - najniższa cena 44,99 zł - cena detaliczna
Do koszyka

7.4 / 10 (558 ocen)

3684

36,84 zł - najniższa cena 54,99 zł - cena detaliczna
Do koszyka

2990

29,90 zł - najniższa cena 44,90 zł - cena detaliczna
Do koszyka

5.0 / 10 (1 ocena)

3877

37,11 zł - najniższa cena 49,90 zł - cena detaliczna
Do koszyka

2399

23,99 zł - najniższa cena 39,00 zł - cena detaliczna
Do koszyka

3081

30,81 zł - najniższa cena 40,50 zł - cena detaliczna
Do koszyka

8.0 / 10 (1 ocena)

6029

60,29 zł - najniższa cena 89,99 zł - cena detaliczna
Do koszyka

Inne książki tego autora

7.7 / 10 (22 ocen)

2474

24,74 zł - najniższa cena 39,90 zł - cena detaliczna
Do koszyka

1544

15,44 zł - najniższa cena 24,90 zł - cena detaliczna
Do koszyka

7.9 / 10 (24 ocen)

2899

28,99 zł - najniższa cena 46,90 zł - cena detaliczna
Do koszyka

7.7 / 10 (118 ocen)

2660

26,60 zł - najniższa cena 42,90 zł - cena detaliczna
Do koszyka

6.6 / 10 (5 ocen)

2784

27,84 zł - najniższa cena 44,90 zł - cena detaliczna
Do koszyka