Komentarze nie są potwierdzone zakupem
Książka, która we Francji stała się bestsellerem, wzbudziła mnóstwo emocji i dyskusji – żeby ją napisać, autorka przez dwa lata pracowała w berlińskim burdelu. W tekście, będącym mariażem powieści i reportażu, pisze z czułością o tytułowym „domu”, który w pewnym sensie zastąpił jej rodzinę, pokazuje wzajemną życzliwość i solidarność kobiet, kreśli zniuansowane portrety mężczyzn, którzy w dużej mierze korzystają z usług prostytutek w poszukiwaniu bliskości. Prostytutki opisywane przez Becker nie są bynajmniej ofiarami, lecz robotnicami, które z własnej woli wykonują swoją pracę, nierzadko odnajdując w niej satysfakcję, a nawet przyjemność. Tytuł znalazł się w finale tak prestiżowych nagród jak Prix Renaudot czy Prix de Flore oraz otrzymał Prix du roman des étudiants France Culture–Télérama, był również chwalony przez krytyków.