Komentarze nie są potwierdzone zakupem
Niedaleka przyszłość, jaka czeka Europę, to wielki Mur, którym oddzieliła się ona od niewidzianej od wieków wędrówki ludów.
Za bramami nowej Sodomy rozciąga się największy obóz uchodźców, a właściwie gigantyczne, wielokulturowe bałkańskie miasto, w którym toczy się brutalna wojna o władzę i pieniądze. Pasztuni nienawidzą się z Chazarami i Tadżykami, ale razem jako afgańska grupa walczą z Arabami i Albańczykami przeciwko wspólnemu wrogowi chrześcijanom z Afryki i Bliskiego Wschodu.
Wszyscy chcą władzy. Człowiek to towar lub usługa.
Europejska policja i siły porządkowe tylko pozornie kontrolują sytuację, choć ich działania dawno przekroczyły granice wyznaczane regułami międzynarodowego prawa. Ważne, by do mediów nie docierały informacje o tym, co się dzieje za Murem, a syte społeczeństwa mogły uspakajać sumienia efektownymi, choć nie efektywnymi projektami edukacyjnymi i pomocowymi. W nocy zarządzający nimi urzędnicy korzystają z czarnorynkowych uciech, by w ciągu dnia z troską pochylać się nad rozdawaniem jałmużny
Polski porucznik, prawa ręka komendanta obozu, musi odnaleźć syna jednego z głównych watażków. Jeżeli mu się nie uda, poleje się krew, dużo krwi