Komentarze nie są potwierdzone zakupem
Anna Białka
Mała rada
Miałam tę przyjemność przeczytać niegdyś Listę Lucyfera i co może mogę doradzić osobom, które jeszcze tego nie zrobiły, a biorą się za Boski znak, to po pierwsze książkę śmiało można przeczytać bez znajomości tej poprzedniej. Z tego względu, że druga część obfituje w nawiązania do pierwszej i nie odczuwa się pewnego rodzaju braku informacji. Jednak z drugiej strony mamy dużo spojlerów. A gwarantuje, że czytając Boski znak każdy z was będzie chciał przeczytać wszystko co wyszło spod pióra autora! :)
Marta Pucharska
boska książka
Lista lucyfera była prawdziwym majstersztykiem. Autor wysoko zawiesił poprzeczkę dla kolejnej części. Czy sprostał zadaniu? I to jeszcze jak! To co spotyka Adasia tym razem zasługuje na owacje! Kombinacja mrocznego kryminału i psychologicznego thrillera przyprawiała mnie o gęsią skórkę. A dynamiczna akcja wbiła w fotel na długie godziny. No i oczywiście wisienka na torcie w postaci błyskotliwego dziennikarza, który źle wybrał zlecenie, czym nabawił się wrogów w postaci bezwzględnych zbirów, którzy nie cofną się przed niczym.
Julita Organek
Autor spisał się na medal
Autor zafundował nam naprawdę sensacyjną historię akcji. Dawno nie byłam tak zaintrygowana, duch który prześladuje Adama Berga generował nieustanne napięcie. Autor naprawdę zadbał o realizm wszystkich sytuacji, może zabrzmi to śmiesznie, ale nie czułam się bezpiecznie czytając boski znak :D zatem czy można czegoś więcej oczekiwać od kryminału? Jeden z lepszych jakie przeczytałam ostatnimi czasy!